Pozornie błahe czynności wykonywane jednak codziennie i z dużą skrupulatnością mogą rzeczywiście całkowicie zrujnować naszą egzystencję. Najgorsze jest to, że problemy takie mogą dotyczyć bardzo wielu rzeczy, a w konsekwencji będą uderzały nie tylko w nas, ale również w najbliższych, z którymi mieszkamy. Problemem może się okazać właściwie wszystko. Możliwe, że zmuszani jesteśmy do tego, aby grać w automaty hot spot za darmo niemal nieustannie. Poza tym obsesyjne myśli mogą dotyczyć również sprzątania. W konsekwencji będziemy zmuszeni do tego, aby realizować plan, który wydaje nam się, że jest narzucony z góry. Takie uporczywe działania mogą zablokować właściwie każdą naszą aktywność w innych o wiele ważniejszych przestrzeniach. Z reguły zresztą terapeuci i psychologowie zwracają uwagę na to, że w takich okolicznościach zachwiana jest hierarchia wartości, jeżeli chodzi o czynności istotne niezbędne dla egzystencji oraz te mniej ważne. Jak na to odpowiadają osoby, które zmagają się z nerwicą natręctw? Bardzo prosto – “przecież sprzątanie też jest bardzo ważne”.
Na czym polega nerwica natręctw?
Jeżeli chodzi o nerwicę natręctw, to jest to nazwa dosyć potoczna. Chodzi jednak konkretnie o zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Jak sama nazwa wskazuje, będzie to więc pewne schorzenie psychiczne, którego głównymi częściami składowymi są obsesje, ale w równej mierze kompulsje. To one właśnie będą sprawiały, że sukcesywnie przymuszani do wykonywania konkretnych czynności, będziemy sprawiali, że w konsekwencji otoczenie nie będzie już w stanie znieść naszego działania, ale sami także będziemy cierpieć.
Co to jest obsesja?
Obsesjami nazywamy myśli, ale także pomysły i wyobrażenia, które będą natrętne. W praktyce więc będą się cechować bardzo dużą uporczywością, a także powtarzalnością. Do tego będzie jeszcze występować intensywność pojawiania się takich myśli. W najgorszym wypadku będą one zaburzały nasze codzienne zwykłe egzystowanie. Zauważmy też, że osoba, która jest chora, będzie starała się ich pozbyć ze swojej głowy, ale nic to nie będzie dawać. Jakie to, więc będą myśli w praktyce? Mogą dotyczyć wyłączonego żelazka albo zamknięcia lub nie drzwi wejściowych. Ludzie dotknięci takimi dysfunkcjami nieustannie mogą odtwarzać w głowie ciąg zdarzeń, który towarzyszy wyjściu z domu. Starają się sobie wówczas przypomnieć, czy rzeczywiście wyłączyli żelazko.
Myśli, których nie możemy się pozbyć
Nerwica natręctw jest o tyle nieprzyjemną dolegliwością i uporczywą, że nie można skoncentrować się na robieniu rzeczy, które zamierzaliśmy zrobić. Z kolei myśl występująca intensywnie, zwiększa napięcie, które może w konsekwencji przeradzać się w lęk. Wtedy właśnie, aby zaniżyć reakcję lękową, człowiek chory zaczyna działać kompulsywnie. Musi, więc wrócić i sprawdzić, czy wyłączył żelazko albo zamknął drzwi. Poza tym takiemu powrotowi do domu mogą towarzyszyć rytuały takie jak odliczenie do 7, aby się uspokoić, albo po prostu musimy usiąść na krześle. Zachowanie takie obniża lęk, ale niestety tylko chwilowo. Potem natarczywe myśli znów powracają. Błędne koło, więc się zamyka.
Przyczyny występowania nerwicy natręctw
Jak przyczyny występowania takich zaburzeń lękowych wskazuje się podłoże biologiczne. Badania pokazują, że chodzi tu o nieprawidłowości w funkcjonowaniu mózgu. Dlatego leczenie, które zalecają specjaliści, przewiduje farmakoterapię i wyrównanie u chorego poziomu serotoniny. To ten właśnie neuroprzekaźnik jest odpowiedzialny za proces przesyłania impulsów pomiędzy komórkami nerwowymi i odpowiada za nastrój, a także reguluje sen. Do tego rekomenduje się też zawsze terapię poznawczo-behawioralną, w której kluczowa jest jednak aktywna rola pacjenta.